Urszula wyszła z domu i udała się pieszo do pobliskiej miejscowości po zakupy. Martwą kobietę dwa dni później znalazł jej brat. 34-latka została brutalnie zamordowana, a jej ciało porzucono w lesie. W tym roku mija 26 lat od tragicznych wydarzeń. Pytanie co stało się w 1997 r. w małej wsi, do dziś pozostaje bez odpowiedzi.